TO SPRAWA RODZINNA
Poznaj Brenta, który wraz ze swoim ojcem rozpoczął pracę przy przycinaniu racic na początku lat 90. i od tamtej pory nie ogląda się za siebie. Dziś dziedzictwo przycinania racic powierzył swojemu synowi, który ma taką samą pasję jak poprzednie pokolenia. Jego syn interesuje się także mechaniką i dlatego jest przydatny również przy konserwacji sprzętu.
Brent rozpoczął własną działalność gospodarczą w dolinie Annapolis w Kanadzie w 2003 roku.
Dziś rocznie wykonuje korekcję u około 500 krów w promieniu 300 km. Zanim 6 lat temu zakupił 650-SP2, przyciął ponad 100 000 krów na ręcznym poskromie. Obecnie Brent pracuje na modelu 800-1, który przemieszcza za pomocą swojego quada.
– A Ty jak zacząłeś pracę w branży przycinania racic?